MISSHA M PERFECT COVER - KREM BB.

By Pink Lipstick - 18:16:00

Hej!

W tym poście podzielę się z Wami opinią na temat kremu BB, który ostatnio często upiększał moją twarz. Do tej pory na mojej drodze stawały tylko drogeryjne kremy BB, które były beznadziejne. Pomarańczowe i wyglądające na twarzy jak skóra krokodyla. Jak spisał się HIT azjatyckich kremów BB? 







Co obiecuje producent?

WIELOFUNKCYJNY KREM BB
Doskonale kryjący, chroniący przed promieniami UV, rozjaśniający i redukujący zmarszczki.
Perfekcyjne krycie- skutecznie kryje niedoskonałości, nadaje efekt wygładzonej i promiennej skóry, zachowując jej naturalny wygląd.
Doskonały efekt ochronny przed promieniami UV – SPF 42 PA + + + bez konieczności stosowania innych kremów z filtrami.

Skład
Główne składniki:

- Ekstrakt z Rumianku
Ma działanie przeciwzapalne, łagodzi i koi podrażnioną skórę. Pomaga także odbudować komórki skóry oraz osłabia reakcje alergiczne.

- Ekstrakt z Rozmarynu

Zapobiega starzeniu się skóry. Działa łagodząco, kojąco, przeciwutleniająco oraz przeciwgrzbicznie.

- Ceramidy
Główny składnik warstwy zrogowaciałej naskórka, który utrzymuje skórę nawilżoną oraz chroni ją przed odwodnieniem.
- Kwas Hialuronowy
Chroni skórę przed podrażnieniami lub bakteriami oraz utrzymuje skórę nawilżoną, tworząc cienką i przezroczystą warstwę ochronną na naskórku.
- Gatulina RC
Ekstrakt pozyskiwany z pączków buku wpływa na ujędrnienie i nawilżenie skóry. źródło

Water(Aqua), Cyclomethicone, Ethylhexyl Methoxycinnamate, Zinc Oxide, Caprylic/Capric Triglyceride, Mineral Oil, Phenyl Trimethicone, Talc, Arbutin, Hydrolyzed Collagen, Dimethicone, Macadamia Ternifolia Seed Oil, Squalane, Adenosine, Cetyl PEG/PPG-10/1 Dimethicone, PEG-10 Dimethicone, Polyethylene, Beeswax(Cera Alba), Glycerin, Propylene Glycol, Caviar Extract, Algae Extract, Rosa Canina Fruit Oil, Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil, Fagus Sylvatica Bud Extract, Ceramide 3, Rosmarinus Officinalis (Rosemary) Leaf Extract, Chamomilla Recutita (Matricaria) Flower Extract, Sodium Hyaluronate, Sodium Chloride, Fragrance(Parfum), Methylparaben, Propylparaben, Disodium EDTA, Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene Carboxaldehyde, Butylphenyl Methylpropional, Benzyl Salicylate, Hydroxycitronellal, Alpha-Isomethyl Ionone, Hexyl Cinnamal, Linalool, Citronellol. May contain: Titanium Dioxide(CI 77891), Iron Oxides 

Moja opinia

Pojemnośc: dostępne są dwie pojemności: 20ml oraz 50ml
Odcienie: występuje w 5 kolorach 
Cena: 20ml - około 30zł, 50ml około 60zł
Dostęnośc: missha.pl, sklepy internetowe, allegro, ebay
Zapach: pachnie jak krem, konsystencja jest bardzo gęsta


Już od dawna czytałam wiele pochlebnych opinii na temat tego kremu. Jego recenzje pojawiały się również w filmikach na YouTube. Postanowiłam, że zamówię sobie próbki i przekonam się na własnej skórze czy faktycznie jest taki rewelacyjny. 
Odcieniem, który idealnie pasuje do mojej karnacji jest numerek 21. Wpada on lekko w szarości, ale bardzo ładnie wygląda na buzi, dopasowuje się do niej idealnie.
Jak dla mnie jest to podkład dobrze kryjący. Mam na twarzy wiele przebarwień, często pojawiają mi się wypryski, ale krem nie miał z zakryciem ich problemu. Nie dawał rady pod oczami, kiedy byłam niewyspana, więc posiłkowałam się korektorem.
Gdy pierwszy raz nakładałam go na twarz, miałam podkreślone wszystkie pory. Nawet takie, które dotychczas były niewidoczne. Po prostu nie widziałam, że tych kremów nakłada się o wiele mniej niż podkładów. Następnym razem nałożyłam go mniej i efekt był o wiele lepszy. Wystarczy niewielka ilośc, żeby ładnie pokryc buzię.

Efekt jaki daje na twarzy może nie odpowiadac osobom z tłustym cerom, ponieważ buzia lekko się świeci. Podkład nadaje jej błysku, promienności. 
Co do twarłości, to utrzymuje się on na mojej twarzy cały dzień, bez poprawek. Jedynie ściera mi się w okolicach nosa.
Mam wrażenie, że bronzer, rozświetlacz czy róż nie przyklejają sie do niego tak dobrze jak do podkładów. Nie wiem czy z każdym kremem BB tak jest, dajcie znac jak u Was to wyglądało. 
Jak dla mnie jest to świetny produkt i na pewno kupię sobię dużą tubkę.  


Kupiłam więcej próbek, więc mogę się z Wami podzielic. Jeśli ktoś z Was ma ochotę dostac próbkę każdego z kolorów, to zostawcie info w komentarzach. Wybiorę jedną osobę, do której poleci zestawik 5 próbek. Chyba, że interesuje Was jeden konkretny kolor to wyślę do jednej osoby próbkę wybranego odcienia (nie mam już koloru 21). Czekam na chętnych tydzień. Potem wybiorę osobę.
EDIT:
Zestawik próbek leci do: Aleksandra Anna

Znacie ten krem? Jaki jest Wasz ulubiony azjatycki krem BB? 

  • Share:

You Might Also Like

21 Comments

  1. Ostatnio sporo czytam na temat azjatyckim kremów BB i porównuję je. Na razie czaję się na Skin79 Orange. Chętnie bym spróbowała też tę Misshę w jaśniejszych odcieniach np. 13 lub 23.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam ochotę sprawdzić ten krem BB :)

    OdpowiedzUsuń
  3. O ja mam ochotę :D Azjatycich kremów BB nie miałam jeszcze okazji używać, ale bardzo lubię BB tea tree z The Body Shop. Własnie do niego wróciłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zaciekawiłaś mnie tym kremem BB ;) Chętnie bym wypróbowała 13.

    OdpowiedzUsuń
  5. Zastanawiałam się nad tym kremem, ale na razie mam taki zapas BB i podkładów, że chyba odpuszczę.

    OdpowiedzUsuń
  6. słyszałam już o nim troszkę i ciekawi mnie, chętnie wypróbowałabym ten kremik :)

    zaczarowana-oczarowana.pl

    OdpowiedzUsuń
  7. Używam tego BB w odcieniu 21 i 23 na zmianę :) Bardzo mi służy. Ładnie kryje i nie jest ciężki.

    OdpowiedzUsuń
  8. chyba się skuszę i w końcu też go przetestuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Chętnie bym go wypróbowała - może akurat sprawdzałby się na mojej trądzikowej cerze lepiej niż drogeryjne podkłady. Kolor bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja ogółem średnio przepadam za takimi podkładami :) tzn jest kilka fajnych które miałam ale bez szału :P może właśnie dlatego że mam mieszaną cerę z tendencją do przetłuszczania się w strefie T

    OdpowiedzUsuń
  11. great post dear :) kisses :)

    http://itsmetijana.blogspot.rs/

    OdpowiedzUsuń
  12. Kolor 23 wydaje się dla mnie odpowiedni :) Chętnie bym wypróbowała.

    OdpowiedzUsuń
  13. miałam ten kremik w odcieniu 21, genialny :-) w ogóle dla mnie krem BB to tylko azjatyk :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. A ja oddałam moją Misshkę nr 21 Magdzie na wakacjach, bo ona uwielbia, a u mnie ten odcień jednak nie zadziałał :(. Dobrze go opisałaś, faktycznie jest taki szarawy i moja cera wyglądała jakoś niezdrowo. Zresztą ma też chyba trochę różowych podtonów, albo może to ta szarość tak się zgrywała z moimi naczynkami? Bardzo żałuję, że nam się nie udało, bo pokładałam w tym BB duże nadzieje. U mnie świetny okazał się It's Skin Prestige Creme d'Escargot. Jak będziesz miała możliwość go wypróbować, to polecam!

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie znam tego kremu, ale widzę, że warto wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nigdy nie miałam takiego prawdziwego azjatyckiego kremu BB, raczej wybierałam te europejskie wersje dostępne w perfumeriach :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Właśnie chciałam wyprobowac kolorek nr 13 bo boję się,ze będzie za ciemny :D Czaje się na niego od dłuższego czasu,ale boję się kolory. Chętnie przygarnelabym próbkę odcienia 13 :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Właśnie chciałam wyprobowac kolorek nr 13 bo boję się,ze będzie za ciemny :D Czaje się na niego od dłuższego czasu,ale boję się kolory. Chętnie przygarnelabym próbkę odcienia 13 :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Dużo dobrego słyszałam o tym kosmetyku, Twoja opinia jest również przychylna co potwierdza tylko te pozytywne zdania :)
    Chciałabym go przetestować, ponieważ moja skóra jest problemowa, ma wypryski, przebarwienia, blizny i ogólnie raczej nie ruszam się z domu bez podkładu, krem BB dobrze kryjący na okres letni byłby świetnym rozwiązaniem :)
    Wydaje mi się, że odcień mojej skóry oscyluje miedzy 21 a 23 :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Nietypowe kolory. Niestety mam za duzo niedoskonalosci na skorze , zeby uzywac takie kremy.

    OdpowiedzUsuń